piątek, 30 grudnia 2016

Koniec i początek wszystkiego...

Witam. Oto ostatni post w tym roku - 2016 ! Był to rok, ciężkiej, intensywnej pracy. W moim życiu nastąpiło nowych zmian, na szczęście na lepsze.  Niestety, 2016  był też usłany wieloma cierpieniami - co mnie najbardziej boli.

Z nowym rokiem wiążę wiele zmian dotyczących siebie. Chcę, aby 2017 był rewolucją, która będzie ekscytująca.  Wejdę również w dorosłość ( tu ubolewam, bo chcę być młody - wiekiem - ale czas biegnie nieubłaganie).
2016 był  blog był bardzo obfity w posty, a zwłaszcza w sesje. Teraz przedstawię wam siedem stylizacji, które według mnie są niezwykłe i warte uwagi.

#1
fot. by Kamila Cicha
#2
fot. by Kamila Cicha

#3
fot. by Kamila Cicha

#4
fot. by Kamila Cicha
#5
fot. by Monika Dudek
#6
fot.Monika Dudek 

#7
fot. by Kamila Cicha





W tym miejscu chciałbym podziękować Kamili oraz Monice za współpracę w 2016 . To niezwykłe dziewczyny, z wielkim talentem. Podziwiam, że wytrzymały ze mną, bo muszę przyznać - czasami jestem nieznośny. Jeszcze raz wielkie oklaski i podziękowania.

Oprócz sesji udało mi się przeprowadzić aż dwa wywiady. Pierwszy z Łukaszem Henelem ( Link ) , a drugi z Sylwią VamppiV Błach (Link).
Napisałem również kilka artykułów, ale dla mnie najważniejszym jest Stop the hate ! . Kampania mówiąca o równości i o tym, że możemy kochać kogo chcemy. Zapraszam do przeczytania: http://krzysiektom.blogspot.com/2016/07/stop-hate.html
Stworzyłem masę recenzji, które można  łatwo poszukać.


To już koniec. Żegnaj 2016, a witaj 2017. Życzę wszystkim szczęśliwego nowego roku i szalonego Sylwestra.

Do usłyszenia w nowym roku,
Krzysiek Tom


piątek, 23 grudnia 2016

Image #18 - My christmas tree

Witam was wszystkich. Dziś najnowsza odsłona sesji, która została utrzymana w klimatach świątecznych. Wielkimi krokami zbliża się najpiękniejsze święto w roku, czyli Boże Narodzenia. Muszę wam zdradzić, że uwielbiam zapach choinki, gotowanych potraw, a w szczególności poblask światełek na bombkach, mieniących się tęczowymi kolorami. Kocham Boże Narodzenia z kilku powodów, ale jeden cenię sobie najbardziej - mogę spotkać się z najbliższymi, usiąść, porozmawiać, porozkoszować się tą atmosferą miłości.


Za obiektywem stanęła Marvel photo,początkująca dziewczyna, która pragnie wzbić się aż do nieba. Jest bardzo utalentowana, a na dodatek okropnie miła.
Podczas sesji miałem na sobie garnitur, popielatą kurtkę, która pojawiła się już  na blogu ( Tutaj ), szalik oraz czarną czapkę kupioną w H&M. Z pewnością zastanawiacie  się, dlaczego mam akurat apelowy strój... Proste pytanie, prosta odpowiedź - miałem apel w szkole. Zdziwiłam się, szczerze mówiąc, bo nie myślałem, że tak bardzo nietypowe połączenie ( klasyki z modą ), może dać coś nowego…  Podobno mówią, iż mężczyzna w garniturze wygląda lepiej... Hmmm, nie mnie to oceniać.



Zdjęcia zostały zrobione w Gnieźnie, na rynku, gdzie zostały rozłożone ozdoby świąteczne, które robią duże wrażenie. Na przykład, na fotografii powyżej: ogromne, białe bombki - są po prostu świetne.



Już od dawna pragnąłem zrobić świąteczną sesję, ale coś w każdym roku nawaliło, albo ja, lub też fotografa. Jednakże moje marzenie się ziściło.  Pierwsza, świąteczna sesja już za mną. Żałuję, że nie spadł śnieg - byłby wtedy lepszy efekt, no ale cóż, dobrze, że chociaż jest zimno :P

Powoli zbliżamy się do końca. Chciałbym wszystkim moim czytelnikom życzyć cudownych świąt Bożego narodzenia, spędzonych w gronie najbliższych. Aby ta radość i miłość została w nas do końca życia.

Dzieło mojego przyjaciela - Adama


Wesołych świąt,
Krzysiek Tom
PS. Reszta zdjęć poniżej




piątek, 16 grudnia 2016

Wampirzo - świątecznie

 Cześć, witam was wszystkich po krótkiej przerwie, która była spowodowana dużym szybkim tempem pracy w szkole. Dodatkowo zbierałem materiały na bloga.

Dużymi krokami zbliża się Boże Narodzenie. Niestety w tym roku musiałem zejść z desek teatralnych, więc nie zaprezentuje wam żadnych nowych nowości  z mego życia artystycznego, ale dziś specjalnie mam dla was fragment najnowszego opowiadania, które krąży wokół wampira, dla którego każdy by podciął żyły, aby mógł wypić krew.

Rzuciłem się na niego, przyciskając go do chodnika, próbował się wyrwać, lecz byłem silniejszy. Wgryzłem się w jego szyję i piłem szybko oraz bardzo dużo. Czułem, że jego siły życiowe słabną. Krew wyciekła z pod moich ust , plamiąc pół twarzy, robiąc kałużę na chodniku. Nie mogłem przestać. Jego krew dodawała mi mocy, siły. Piłem, piłem, piłem. Po kwadransie oderwałem się od ciała Mikołaja. Mój wewnętrzna bestia znikła. Zobaczyłem Mikołaja z rozdartym gardłem . Nie żył. Upadłem koło niego. Próbowałem go ratować. Wyciągnęłem nóż, przeciąłem nadgarstek. Prysnęła posoka. Włożyłem w jego sine usta rękę z krwią, która miała go przemienić. Czekałem z pół godziny, ale nic z tego , umarł. Szlochałem wtulony w ciało. Nienawidziłem siebie za to co zrobiłem. Na szczęście nikt tą drogę nie przechodził.  Z wielkim trudem wziąłem truchło Mikołaja. Razem z nim przeniosłem się nad klif. Nad nami szalał sztorm, a wiatr targał naszymi włosami. Po raz ostatni chwyciłem go za usta i pocałowałem go, następnie zrzuciłem w odmęty wody. Patrzyłem jak leci ciało. Krzyczałem i płakałem z cierpienia.
Mam nadzieję, że się podoba. Oczywiście nie byłbym sobą, jeśli nie dodałbym motywu nietypowej miłości. Taki mały prezencik na święta.
A już za tydzień najnowsza sesja, w świątecznych klimatach. To już oficjalne ! Za obiektywem stanęła.... Dowiecie się za tydzień.


A tu taka mała zapowiedź !
Lecę, pracuję aktualnie nad wypracowaniem oraz opowiadaniem, tak wiem, niezwykle świątecznie.

Do zobaczenia,
Krzysiek Tom


sobota, 3 grudnia 2016

Review #9 - Harry Potter i przeklęte dziecko



Jest to pierwsze wydanie scenariusza, składającego się z dwóch części. Książka została stworzona przez J. K. Rowling oraz dwóch niezwykłych ludzi -   Jack Thorne, John Tiffany . Wydawnictwem, które wzięło pod swoje skrzydła  jest oczywiście Media Rodzina.   
Cała akcja toczy się , kiedy słynny czarodziej z blizną zostaje dorosłym i wydaje na świat syna Albusa, który  jest głównym bohaterem scenariusza. Chłopak zaczyna swój pierwszy rok w Hogwarcie, obawia się tego, że trafi do Slytherinu. Jego obawy się potwierdzają - Tiara przydziału wysyła go w objęcia węża.  Między murami zamku zaprzyjaźnia się z synem Malfoya - Scorpius. Od pierwszego momentu są nierozłączni. Bardzo się lubią. Jak przystało na syna Harrego Pottera, Albus rozpoczyna swoje przygody wraz z nowym przyjacielem. Z gabinetu samego ministra magii kradną zmieniacz czasu, aby przywrócić na świat Cedrika, gdyż pewnego wieczoru Albus podsłuchał nieprzyjemną rozmowę swojego taty, z ojcem Cedrika, który wyznał, iż Harry jest winien śmierci jej syna. Albus chcę pomóc zrozpaczonemu człowiekowi i rozpoczyna szaloną podróż w czasie. Trafi w mroczne rzeczywistości, w których rządzi sam Lord Voldemort.
Mogę powiedzieć, że w szacie graficznej dominują złote kolory, a okładka idealnie odzwierciedla  treść.  
Przyznam się, że czekałem na tę książkę z wielką niecierpliwością.  Jest wspaniała, to fakt, nawet łezka zakręciła mi się w oku, że mogę wrócić do magicznego świata Pottera. Dialogi, opisy i postacie są świetne, ale  niestety,  są pewne minusy. W pewnych momentach tak się zakręcała akcja, że książka stawała się odrobinę ciężka. Sądzę również, że mogliby rozwinąć wątki podróży w czasie były (  według mnie) trochę za krótkie.  Niektórzy twierdzą, że sztuka Przeklętego dziecka lepiej wypada na deskach teatralnych. Nie mogę tego potwierdzić, bo nie widziałem. Marzę jednak o tym, żeby J. K. Rowling napisała Przeklęte dziecko w formie powieści, bo  wiem, iż  niczego w  nim wtedy nie zabraknie. Zdaję sobie fakt, że scenariusz nie pomieści wszystkiego istotnego.

Podsumowując -  książka to świetne oderwanie od rzeczywistości, która zabierze cię w magiczną podróż. Jeśli tęsknisz za Harrym, Ronem i Hermioną, to będzie dla ciebie dodatkowa frajda. Pomimo kilku niedociągnięć oceniam książkę na 5 z plusem.

piątek, 18 listopada 2016

Review #8 -Nóż, krew, rokosze i śmierć - powieść Laurell K. Hamilton

  

 Powieść pt. " Grzeszne rozkosze" napisała Laurell K. Hamilton - pisarka z  niebywałym talentem literackim. 

Książka  jest pierwszym tomem cyklu opowiadającym o Anicie Blake , nieposkromionej nekromantcę, która dodatkowo zabija wampiry. Choć z nie pozoru niewyglądająca dziewczyna w kruczoczarnych losach, mierząc ponad metr pięćdziesiąt ma w sobie niebywałą siłę oraz moc, a za płaszczem skrywa dwa pistolety, oraz śmiertelne noże. Noc to czas niebezpieczeństw, którym dziewczyna musi stawić czoła. Pewnego dnia przychodzi do Anity pewien wampir, który proponuje współprace dla ich królowej. Kobieta wyśmiewa go i każe mu spadać. Dopiero kiedy Ania zostaje pojmana i torturowana, pod przymusem, zgadza się na wykonanie zadania, a mianowicie odnalezienie kogoś, kto zabija wampiry. Zaczyna się wyścig ze śmiercią. Anita będzie musiała walczyć z ghulami oraz najpotężniejszymi krwiopijcami. Zobacz czy uda się jej przeżyć i pokonać zło. 

Co do języka i stylu jest bardzo dobry. Nie spodziewałem się, bo myślałem, że znowu trafię na coś przeciętnego, ale nie, powieść mnie zaskoczyła. Bogactwo słów i kreowanie akcji przypadło mi do gustu. Trzymająca w niepewności atmosfera oraz ciągłe niebezpieczeństwo, sprawiają, że czytelnik nie może oderwać się od książki. Minusem jest to, że było dość mało krwawych scen, ale sądzę, że to nieznaczący szczegół, który nie przeszkadza w odbiorze powieści. Nie będę wspominał o szacie graficznej, która dodatkowo dodaje charakteru powieści. 

 Podsumowując - książkę warto przeczytać, bo jest dobrze napisana. Na szczęście autorka przedstawiła bez skazy obraz wampira - krwiożerczego, a nie słodkiego i bez charakteru. Jeśli szukacie odskoczni od nudnego świata to książka ta idealnie zajmie wam długie, jesienne wieczory. 

Odważycie się wejść do Grzesznych rozkoszy ? 

sobota, 12 listopada 2016

It' s me - Tom

  Cześć. Jak się macie? U mnie dużo się dzieje zarówno w szkole jak i w moim życiu literackim. Funkcjonuje w trybie szkoła - dom.  Marzę o tym, że doba miała więcej niż 24 godziny, bo czasami nie udaje mi się wszystkiego zrobić na co mam ochotę. Muszę dodatkowo nadrobić zaległości na blogu, bo bardzo dawno nie pojawiła się żadna sesja, ale zdradzę, że knuje coś na listopad. Musicie zrozumieć, że posty czasami nie będą pojawiać się cyklicznie, gdyż jak wcześniej wspominałem po prostu nie mam już czasu. Uff, ale dość tego narzekania.  Dziś przygotowałem krótkie urywki co działo się u mnie. 

Uwielbiam Halloween. Moim zdaniem jest to jedne z lepszych świąt na świecie. Martwi mnie jedynie fakt, że w Polsce nie mamy jeszcze tak dużej tolerancji do Halloween. W tym roku połączyłem kilka motywów w moim stroju, a mianowicie, czarne łzy, kurtkę stylizowaną na Lady Gage oraz kapelusz. 







Strój ma nutkę ostrego pazura. Uwielbiam takie połączenia, hmmm... może jakaś sesja . Zobaczymy. 

Przejdźmy do ciut poważniejszych spraw... Jak wiecie nie popieram homofobii, przemocy oraz rasizmu. Niestety, światem zaczyna rządzić zło, które czyni wiele krzywd. Nie będę wspominał o wyborze Trumpa, co było głupotą, ale nie może tak być ! Musimy walczyć o pokój i dobroć.  Musimy być silnymi i trzymać się razem. Nie popierać nieludzkich zachowań. Bądźmy warrior of peace ! Moja ulubiona piosenkarka otworzyła mi oczy. Chcę aby na świecie zapanował pokój ! Nie mówię tak dlatego, że ktoś mi kazał, ale moje sumienie nie może milczeć, chcę dzielić się z moim zdaniem z innymi. Jeśli też masz ochotę rób to, ale z głową i w kulturą :) 


Everybody's got to love each other
Stop throwin' stones at your sisters and your brothers
Man, it wasn't that long ago we were all living in the jungle
So why do we gotta put each other down
When there's more than enough love to g-g-go around?

  Kończę powoli już post. Musiałem to powiedzieć, mam nadzieję, że macie podobne zdanie. Wracam za tydzień z nową recenzją ! 

Zapraszam, 
Krzysiek Tom 

piątek, 28 października 2016

Dziady czas zacząć !


GUŚLARZ
Czyscowe duszeczki!
W jakiejkolwiek świata stronie:
Czyli która w smole płonie,
Czyli marznie na dnie rzeczki,
Czyli dla dotkliwszej kary
W surowym wszczepiona drewnie,
Gdy ją w piecu gryzą żary,
I piszczy, i płacze rzewnie;
Każda spieszcie do gromady!
Gromada niech się tu zbierze!
Oto obchodzimy Dziady!
Zstępujcie w święty przybytek;
Jest jałmużna, są pacierze,
I jedzenie, i napitek.

CHÓR
Ciemno wszędzie, głucho wszędzie,
Co to będzie, co to będzie?

Adam Mickiewicz, Dziady, część 2

Białczyński 


Każdy z nas wie co to jest Halloween , ale czy każdy pamięta czym są Dziady ? W wielu przypadkach, niestety nie wiemy, że my Słowianie mamy amerykański odpowiednik. Zacznijmy może od krótkiego przedstawienia czym są Dziady.
Dziady to duchy zmarłych przodków,  które przybywały kilka razy do roku, aby odwiedzić zmarłych. Z tego powodu urządzano dziadom uczty, zastawiając obficie stoły jadłem i napitkiem. Spotkania te miały raczej charakter kameralny, lecz od czasu do czasu zdarzyły się we większym gronie. Zbierano się wtedy w opuszczonych kaplicach i chałupkach, niedaleko cmentarza. Spotkania były tajne, ponieważ były sprzeczne z zasadami Kościoła Świętego .Przewodniczył im owczarz czy guślarz, ponieważ od dawien dawna sądzono ich za ekspertów w sprawach magii. W czasie  " uczty kozła "  ( tak nazywano obrzędy ) wzywanym duchom składano ofiary z pożywienia, palono ogień, aby się ogrzały i wymawiano zaklęcia , które miały pomóc duszom przedostać się w zaświaty. Najczęściej taki rytuał odprawiali w wigilię Wszystkich świętych.
    Współczesną pamiątką po pogańskich ofiarach na cześć zmarłych przodków jest między innymi palenie świeczek na grobach.
Pamiętajcie, nie można przywoływać duchów, ponieważ może przyjść niechciana istota. Na blogu jest kilka artykułów o tym.
W Dziady , czy też w Halloween mamy się dobrze bawić, pozbierać cukierki oraz odstraszyć do upadłego.  

Na szczęście Dziady wracają do łask i coraz więcej ludzi wie o nich. Na przykład w mojej szkole będą organizowane Dziady. Uważam to za świetny pomysł.
Kończę już ten dziadowski post :) Spędźcie najbliższe dni w atmosferze strachu i różnych upiorów.




Kończę już ten dziadowski post :) Spędźcie najbliższe dni w atmosferze strachu i różnych upiorów.



Do ustraszenia,
Krzysiek Tom



W pisaniu postu wspomogłem się Bestiariuszem Słowiańskim, Pawła Zycha oraz Witolda Vargasa.



piątek, 14 października 2016

American Horror Story Roanoke





Kto z was nie słyszał o American Horror Story? Z pewnością tylko nie licznie nie słyszeli. Dokładnie w okolicach października , rok temu, dodałem podobny post, tylko że dotyczył 5 sezonu. Teraz Fox emituję 6 odsłonę tego niezwykłego serialu. Brad Falchuk i Ryan Murphy są twórcami tego makabrycznego dzieła.

Przez pierwsze pół roku reżyserzy byli bardzo niechętni  wyjawienia tytułu ani o czym będzie sezon . Dokładnie wszystko wyjaśniło się podczas pierwszego odcinka. Żeby dłużej nie przeciągać podtytuł brzmi Roanoke. Cała akcja fabuły kręci wokół pewnej rodziny, która zamieszkała w starym, opuszczonym domu. Niestety ich dom stoi na ziemi zaginionego plemienia Roanoke. Okolice wokół posiadłości to głównie lasy, a w nich, pośród drzew kryje się prawdziwa groza, czyli zabójcze duchy, których celem jest zagłada tych, którzy pojawią się na ich terenie. Przewodnikiem upiorów jest Jatka, nie znająca litości kobieta.
Sezon jest zrobiony w dość specyficzny sposób, czyli w formie filmu dokumentalnego.



Cała akcja rozgrywa się w październiku, który według serialu, w tym miesiąc duchy stają się najaktywniejsze i najbardziej niebezpieczne. Zdradzę , że niedługo na niebie zobaczymy krwisty księżyc, więc jeśli wam życie miłe, nie wchodźcie do lasu, bo Jatka i Jędza was zabije.

Wyżej wspomniałem o Jędzy, czyli  potężnej czarownicy, z potrzebami kobiecymi. W postać wcieliła się niesamowita piosenkarka i aktorka - Lady Gaga, która w Hotelu zagrała słynną Hrabinę.




Powiem tak - sezon ten jest powrotem do pierwszych trzech sezonów ( chodzi mi głównie o dawkę strachu). Oczywiście nie może zabraknąć scen seksu ani wyrywania wnętrzności.

Reżyserzy byli tak "mili", że przed premierą wrzucili do sieci ponad 10 zwiastunów,  tylko iż trzy nawiązywały do prawdziwego meritum sezonu.

Na YouTube znalazłem piękne zebranie wszystkich trailerów.

Minusem jest to, że nie ma openingu, takiego jak w poprzednich sezonach.

Oto obsada AHS Roanoke:
Lady GaGa
Angela Bassett
Evan Peters
Sarah Paulson

Denis O'Hare

Kathy Bates


Na koniec kilka plakatów promocyjnych.






Każdy nowy odcinek czwartki o 23 na FX