piątek, 27 listopada 2015

Wywiad. Paweł Leśniak.

Witam Was. Przepraszam za moją długą nieobecność. Muszę się usprawiedliwić dlaczego. Po pierwsze złapała i powaliła mnie choroba. Po drugie bardzo dużo pisałem nowych tekstów. Po trzecie masa nauki i trochę sesji ( kolejna już za tydzień).
 
***
Jak już wspominałem przeprowadziłem wywiad z Pawłem Leśniakiem. I to właśnie on jest gwiazdą postu.

O autorze....



Paweł Leśniak urodził się 22 lutego 1989 roku w Nowym Sączu, gdzie mieszka i pracuje. Polski pisarz fantasy. 
 
Krótko i na temat. Zapraszam do przeczytania wywiadu.
 
       K: Czy mogę zwracać się do Ciebie na ty?
P: Pewnie.
 
K: Czy mogę zadać Tobie kilka pytań?
 
P: Śmiało.
 
K: Kiedy i od czego rozpocząłeś swoją przygodę z pisaniem?
 
P: Zaczęło się od rysowania komiksów, gdy byłem mały szkicowałem w zeszycie całe bajki obejrzane wcześniej w telewizji. Ilustrowałem nawet gry, czy filmy. Przyszedł w końcu taki moment, że chciałem narysować coś swojego, ale potrzebowałem najpierw zapisać pomysł, żeby nie uciekł mi z głowy. Tak zacząłem pisać "Równowagę", to było jakieś sześć lat temu. W trakcie pisania do głowy przychodziły mi nowe pomysły więc pisałem dalej. Finalnie skończyło się książką.
 
K: Czy już w dzieciństwie poczułeś pasję do tworzenia? Jakie było twoje pierwsze dzieło, oczywiście pisane?
 
P: Moim pierwszym dziełem jest książką "Równowaga".
 
K: Dobrze. Zaczniemy od Twojej pierwszej powieści, a zarazem debiutu " Równowaga". Co ciebie skłoniło do napisania jej ?
 
P: Potrzebowałem pomysłu do narysowania komiksu, tak urodziła się moja pierwsza powieść.
 
K: Kto Ciebie wspierał w drodze na szczyt literacki?
 
P: Na "szczyt" to może lekka przesada. Ale w mojej przygodzie z literaturą wspierali mnie najbliżsi.
 
K: Czy długo szukałeś wydawcy do " Równowaga". Proszę nam przybliżyć szczegóły.
 
P: Wyczytałem w Internecie, że najpierw należy napisać streszczenie własnej książki i wysłać na podany przez wydawnictwa adres. Dokładnie tak zrobiłem. Po dziewięciu miesiącach odezwało się wydawnictwo "Zysk i Spółka" z Poznania. Zostałem zaproszony na rozmowy.
 
K: Co czułeś kiedy dowiedziałeś się, że Twoja książka zostanie wydana?
 
P: Wtedy jeszcze nic. To znaczy cieszyłem się, ale prawdziwa radość przyszła dopiero gdy przyszła paczka z wydawnictwa z egzemplarzami autorskimi. Pamiętam jak pierwszy raz wziąłem do ręki własną książkę, niesamowite uczucie.
 
K: Czy to prawda, że Twoja książka " Równowaga" została przetłumaczona na języki: słowacki i angielski ( USA) ?
 
P: Był taki temat, ale po wydaniu książki "Zachwianie", ostatecznie zrezygnowałem. Wolałem poczekać na tłumaczenie do momentu, aż zostanie wydana cała trylogia.
 
K: Czy dostajesz e - maile od fanów z Słowacji, Stanów?
 
P: Nie.
 
K: Jak długo pisałeś całą trylogię ( " Równowaga", " Zachwianie" , "Chaos" )
 
P: Teraz nie pamiętam już dokładnie, ale mniej więcej cztery i pół roku.
 
K: Okej. W ogóle skąd Twoje zainteresowanie fantastyką?
 
P: Od zawsze interesowała mnie właśnie ta tematyka. Nie ważne czy to była książka, film, komiks czy gra. Zawsze fantasy.
 
K: Kogo książki najchętniej czytasz?
 
P: Sapkowski i Grzędowicz .
 
K: Słyszałem, że jesteś świetnym sportowcem, czy to prawda?
 
P: Udało mi się grać kilka lat na poziomie pierwszej ligi, pół roku byłem nawet w ekstraklasie, ale nie udało mi się wywalczyć tam miejsca w pierwszej drużynie, więc wróciłem do ligi niżej.
 
K: Co trenujesz?
 
P: Piłka nożna.
 
K: Skąd się wzięła pasja do sportu?
 
P: Zaczęło się od starszego kuzyna, który grał wtedy w Sandecji Nowy Sącz. Chciałem iść w jego ślady.
 
K: Kolejną pasją jest rysunek i malarstwo, czyż tak?
 
P: Dokładnie.
 
K: Widziałem niektóre Twoje dzieła. Są niesamowite. W moich klimatach, dodam. Skąd bierzesz pomysły?
 
P: Cieszę się, że Ci się podobają. Większość z tych rysunków przedstawia postaci z książek, które napisałem.
 
K: Twoja najnowsza powieść " Przed północą" stała się hitem. Jeszcze nie miałem okazji jej przeczytać. Może opowiesz coś o niej. Na przykład: o czym jest?
 
P: "Przed północą" jest zupełnie inną książką niż trylogia o Desmondzie. Jest bardziej tematyką horroru, jest inna i o to mi właśnie chodziło kiedy ją pisałem, nie chciałem aby czytelnik zobaczył w niej Desmonda, ale po prostu w innych okolicznościach.
 
K: Jaki jest Twoja ulubiona postać ze wszystkich powieści? I dlaczego?
 
P: Zdecydowanie Desmond Pearce. I chyba nie muszę mówić dlaczego, każdy kto czytał książki będzie wiedział.
 
K: Dostałeś wiele nagród m.in. wyróżnienie z kategorii Zaskoczenia Roku - Literacki Debiut. Czy coś jeszcze?
 
P: Nagroda Specjalna za Perfekcyjne Łączenie Sztuki i Sportu, Nowy Sącz,. Wyróżnienie od Klubu Integracji Europejskiej, Warszawa.
 
K: Skąd bierze się Twoja wena twórcza?
 
P: Z potrzeby serca.
 
K: Kiedy najbardziej lubisz pisać. (Chodzi o porę dnia)
 
P: To wszystko zależy od tego co mam zamiar pisać, jeżeli
tworzę coś nowego to najwygodniej mi się pracuje nocami. Kiedy redaguje tekst, zdecydowanie rano.
 
K: Jakie dajesz rady początkującym pisarzom lub, tym którzy chcą nimi zostać w przyszłości ( jak ja :) ) ?
 
P: Moja rada jest prosta. Żeby pozwolić fabule toczyć się samej. Im więcej ingerujemy w książkę, tym bardziej jej przeszkadzamy.
 
K: Dziękuje Tobie, że zgodziłeś się udzielić wywiadu.
 
P: To ja dziękuje.
 
***
 
Mam nadzieję, że wam się podobało.
 
Zachęcam bardzo gorąco do przeczytania najnowszej powieści pisarza pt. "Przed północą ".
 
"Przed północą "
 
 
Zapraszam również na stronę internetową Pawła Leśniaka.
 
 
 
***
Tym akcentem kończę. Życzę miłego tygodnia,
 
Tom