( przynajmniej na ten tydzień). Dzisiaj miałem prezentacje mojego projektu edukacyjnego pt. Świat wokół nas. Wampiry, wiedźmy, wilkołaki w literaturze i filmie. Przez ostatni tydzień chodziłem ciągle na próby. Było ciężko. Mam trochę problemów z dykcją, więc miałem trudności. Dziś trochę ją zawaliłem . No, ale cóż, nikt nie jest idealny. Projekt udał się. Nie obyło się bez stresu, potu i krwi... Szczególnie dziękuję moim współpracownikom, którzy dawali mi wsparcie i otuchę i pewnej pani, koordynatorki naszej pracy. Dziękuję również gościom, którzy licznie przybyli na projekt. Zwłaszcza wyjątkowej osobie. Szkoda, że nie widzieliście. Żałuję okropnie. Koniec tematu mojego projektu. Jak z pewnością wiecie piszę obecnie opowiadanie o nietypowej miłości homoseksualnej. Inspirację do pisania biorę z ostatniego snu. Dziwnego, muszę przyznać. W planach mam zamiar stworzyć dziennik z perspektywy nastolatka w świecie apokalipsy Zombi i kolejne cykl dziennika o zjawiskach paranormalnych. To dopiero plany, długoterminowe. Przede mną pozostało jeszcze dużo warsztatu, pracy. Wracając do opowiadania, (piszącego się :)) jest pełne smutku i nieszczęścia. Bohater próbuje zdobyć swoją miłość, niestety owa sympatia prawdopodobnie jest heteroseksualistą. Chłopak będzie próbował go zdobyć. Zobaczycie niedługo sami jak skończy się owa historia. Ja osobiście również cierpię, z powodu braku miłości. Albo ona jest albo jej niema. Dość o mnie. Planuje w najbliższych miesiącach kolejną sesje. Intrygującą i mroczną. Jestem ciekaw co z tego wyjdzie. Przedstawiam Wam zdjęcia z sesji zrobionej przez Jula photo. Mistrzyni fotografowania. Tym akcentem kończę. Pozdrawiam
fot. Jula photo |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz